LITERATURA Archive
Wszyscy mamy jakąś przeszłość. Tyle że nie zawsze wraca ona do nas niczym bumerang prosto w szczękę.
KSIĄŻKA – ten niezwykły obiekt, który możemy znaleźć na bibliotecznej półce albo w swojej torebce, z pomarszczonym grzbietem i poplamionymi kartkami (książkę, nie torebkę). Możemy zostawić krótki komentarz na jednej ze stron lub podkreślić kilka ważnych zdań tekstu. Albo położyć ją na nocnym stoliku i zapomnieć o niej przez następnych kilka miesięcy.
Miałam osiem lat, kiedy stało się dla mnie jasne, że nie spędzę tutaj reszty moich dni. Że tutaj nie stanę się kimś. Że nie będę tu nikogo kochała. Że tutaj nic. Niczego nie poczuję i nie doświadczę. Miałam osiem lat i postanowiłam, że pewnego dnia stad wyjadę. Postawiłam na uczucia. Wybrałam cierpienie. Od tamtej chwili jestem skazana na tę historię.
Dziś rano René Desessendre zmarł na szkarlatynę. Wczoraj – na zapalenie płuc. Dwa dni temu – na sepsę, a dzień wcześniej – na raka trzustki. Poprzednio zaś René Desessendre’a zabrały z tego świata błonica, zapalenie opon mózgowych, otępienie wczesne, wścieklizna i czarna śmierć… Ta lista nie miała końca.
„TOMEK I NIESKOŃCZONOŚĆ” to jedna z najpiękniejszych i najbardziej niezwykłych książek dla dzieci w literaturze francuskiej. Nic dziwnego, że znalazła się w KANONIE KSIĄŻEK DLA DZIECI I MŁODZIEŻY, wytypowana przez polskich literaturoznawców. Niezwykła – dla wielu także wzruszająca – opowieść o chłopcu, który musi zmierzyć się z chorobą, umieraniem i śmiercią.